
1000 prawników we Wrocławiu!
Minister Sprawiedliwości Włoch, Marta Cartabia, oraz Minister ds. Sprawiedliwości oraz Demokracji, Spraw Europejskich i Równości niemieckiego kraju związkowego Saksonii, Katja Meier to tylko dwie spośród tysiąca osób, które biorą udział we wrocławskiej konferencji. Przez trzy dni na Uniwersytecie Wrocławskim eksperci rozmawiają nad zmianami w prawie w Europie i na świecie.
Prawnicy rozmawiają nie tylko o procesie stanowienia prawa w Polsce ale też o wyzwaniach, przed jakimi stoi system prawa, takich jak zdrowie publiczne oraz migracje.
– Problemów prawnych do rozwiązania w Europie i na świecie jest bardzo dużo. Odpowiedzią na nie mogą być nieprzewidywalne, arbitralne ruchy poszczególnych rządów. Albo racjonalne i skoordynowane działania oparte na z góry ustalonych regułach. Praworządność i zdrowy rozsądek podpowiadają, że tylko ten drugi sposób może być skuteczny. A jak to osiągnąć w poszczególnych kwestiach – o tym właśnie chcemy rozmawiać podczas konferencji – tłumaczy prof. Dariusz Adamski z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Trzydniowa międzynarodowa konferencja prawa publicznego pt. „Global Problems and Prospects in Public Law” odbywa się na Wydziale Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego. Kluczowymi partnerami w tym przedsięwzięciu są Urząd Miasta Wrocławia oraz International Society of Public Law.
– Co istotne, zależy nam na podjęciu dyskusji o odpowiedzialności prawników za to, jak prawo funkcjonuje i jak jest postrzegane w społeczeństwie. Do rozmowy na temat roli prawników oraz pisarzy w tłumaczeniu oraz rozwiązywaniu globalnych problemów zaprosiliśmy wrocławską noblistkę, Olgę Tokarczuk, byłego Rzecznika Praw Obywatelskich, Adama Bodnar oraz Sylwię Gregorczyk-Abram, adwokatkę i współzałożycielkę Wolnych Sądów – opowiada dr hab. Anna Śledzińska-Simon.
Udział w konferencji nie jest zastrzeżony dla prawników, lecz ma formułę otwartą. Konferencję zaplanowano w formie hybrydowej: równolegle odbywają się obrady online oraz stacjonarne, a wszystkie wydarzenia są transmitowane w sieci. W sumie bierze w nich udział ok. 1000 osób.
Oprócz sesji plenarnych oraz 200 sesji panelowych uczestnicy biorą udział w licznych wydarzeniach towarzyszących i networkingowych. Adamski i Śledzińska-Simon przyznają, że konferencja będzie miała historyczne znaczenie.
– Chcemy pokazać nie tylko naszą gościnność i otwartość, ale także profesjonalizm oraz wysoki poziom merytoryczny i naukowy. To pierwszy raz, gdy tego typu kongres prawników odbywa się na uniwersytecie w Europie Środkowo-Wschodniej. Cieszymy się, że po wielu miesiącach przygotowań możemy być uczestnikami prawdziwie międzynarodowej debaty, a nawet wyznaczać jej kierunek – dodaje Adamski.
Jak powiedziała niemiecka minister, Katja Meier, nie bez powodu spotkanie prawników z całego świata jest w Polsce.
– Jesteśmy od lat w europejskiej wspólnocie i jak mniemam dzielimy te same wartości Unii Europejskiej. Jedną z nich jest praworządność. Dlatego bardzo uważnie obserwujemy zmiany w polskim systemie prawnym i nie kryję, że te obserwacje napełniają mnie czy nas olbrzymim niepokojem, zwłaszcza gdy na celownik brane są podstawy demokratycznej niezależności sądów. Raz po raz widać niebezpieczne działania świadczące o ingerencji władzy wykonawczej w niezależność polskiego sądownictwa.
Jednym z gości konferencji miał być przewodniczący Trybunału Sprawiedliwości z Luksemburga Koen Lenarts, który z powodów zdrowotnych na dzień przed przyjazdem musiał go odwołać. Z organizacji konferencji we Wrocławiu cieszy się wiceprezydent miasta Sebastian Lorenc
– Sama konferencja jak też i jej wnioski będą stanowić istotne wsparcie dla polskiej demokracji, dla procesów integracji europejskiej, dla utrzymania i wzmocnienia tych wszystkich wartości, na których zbudowana jest nasza europejska wspólnota.
Amerykańscy organizatorzy konferencji, jak i przewodnicząca stowarzyszenia ICON-S oraz minister sprawiedliwości Włoch Marta Cartabia podkreślała w powitalnym przemówieniu, że z rozmysłem to Wrocław i Uniwersytet Wrocławski zostały wybrane na organizatorów spotkania.
– Wrocław od zawsze był miastem które szanowało demokrację, zasady kierujące europejską wspólnotą, przestrzegało europejskich wartości – to zapewne spowodowało, że organizatorzy z międzynarodowego stowarzyszenia ICON-S wybrali Wrocław i Uniwersytet Wrocławski – podkreśla Lorenc.
Wrocławskie spotkanie zakończy się w środę.













