
Granty dla młodych badaczy
Dzięki sfinansowaniu dodatkowych projektów badawczych w konkursach OPUS 25, PRELUDIUM 22, MAESTRO 15 i SONATA BIS 13 grono laureatów tych konkursów zwiększyło się z 452 do 774 badaczek i badaczy.
Było to możliwe dzięki zwiększeniu budżetu Narodowego Centrum Nauki przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego o kwotę 200 milionów złotych w 2024 roku.
– Bardzo się cieszę, że zwiększenie finansowania NCN dało szansę również wnioskom z list rezerwowych – podkreśla prof. Partycja Matusz, prorektorka UWr i pełnomocniczka Ministra Nauki ds. europejskich i prezydencji Rzeczypospolitej Polskiej w Radzie Unii Europejskiej.
Dzięki dodatkowej puli granty trafią w sumie do 11 naszych naukowców.
Na liście rankingowej wniosków rekomendowanych do finansowania w ramach konkursu PRELUDIUM 22 znaleźli się m.in. Jacek Staszewski, Iwo Wieczorek i Aleksandra Wołoszyn. Poznajcie ich naukowe zainteresowania.
Jacek Staszewski z Wydziału Nauk Biologicznych na projekt „Nonsense-mediated decay (NMD) a regulacja transkryptomu w odpowiedzi na antymon” (Nonsense-mediated decay (NMD) and regulation of the transcriptome in response to antimony) otrzyma 139 080 zł.
Celem projektu jest przybliżenie roli specyficznego procesu degradacji wadliwych cząsteczek RNA (NMD), poszukując jego wpływu na geny zaangażowane w rozpoznanie i molekularną odpowiedź komórki na związki antymonu. – Do badania wykorzystamy drożdże piekarnicze oraz nowoczesne metody sekwencjonowania – wyjaśnia nasz badacz.

Antymon to pierwiastek z grupy półmetali, wykorzystywany głównie w przemyśle. Znalazł również zastosowanie w medycynie jako składnik leków przeciw tropikalnym pasożytom Leiszmania. Większość form antymonu jest jednak silnie toksyczna dla wszystkich organizmów i stanowi zagrożenie dla zdrowia człowieka, szczególnie osób mieszkających w zanieczyszczonych regionach. Molekularne mechanizmy wykorzystywane przez komórki do niwelowania toksycznego wpływu antymonu, w tym obserwowany wpływ NMD, wciąż pozostają bardzo słabo poznane.
– Wiedza zdobyta w ramach badań pomoże nam lepiej zrozumieć rolę procesu NMD w stresie antymonowym i negatywny wpływ antymonu na zdrowie człowieka – wyjaśnia badacz. – W przyszłości może przyczynić się także do utworzenia organizmów przeznaczonych do oczyszczania skażonych terenów, roślin uprawnych o zmniejszonej akumulacji antymonu lub skuteczniejszych terapii Leiszmanii.

Iwo Wieczorek z Wydziału Nauk o Ziemi i Kształtowania Środowiska na projekt „GLOWS — Jeziora i powodzie glacjalne w ocieplającym się Svalbardzie” (GLOWS — Glacial lakes and outburst floods in warming Svalbard) otrzyma 139 690 zł.
Jeziora glacjalne są jednym z wyznaczników postępujących, światowych zmian klimatycznych. Tworzą się one w bliskim sąsiedztwie topniejących lodowców i są głównie zasilane przez wody lodowcowe. W naszych Karkonoszach jeziorami glacjalnymi, które pozostały jako pamiątka po górskich lodowcach są między innymi Stawki w Śnieżnych Kotłach. – Trzeba jednak pamiętać, że na świecie występują znacznie większe jeziora glacjalne, które wciąż rosną i ze względu na położenie w intensywnie przekształcającym się krajobrazie tworzą geozagrożenie jakim są powodzie glacjalne (Glacial Lakes Outburst Floods – GLOWS) – zaznacza badacz. – Te nagłe spływy, często całych jezior na skutek naruszenia struktur ich tamujących (między innymi: moren oraz lodu) prowadzą do wyraźnego przekształcenia stref spływu w obszarach takich jak Svalbard, a w regionach gęsto zaludnionych jak np. Himalaje prowadzą do znacznych strat materialnych.
Celem projektu GLOWS jest poznanie częstotliwości i ilości GLOF-ów w obszarze zlewni największego i najczęściej odwiedzanego przez ludzi fiordu Svalbardu – Isfjordu.
– Wykorzystując szereg metod teledetekcyjnych oraz terenowych mam na celu stworzenie mapy ryzyka GLOF Isfjordu tym samym poprawiając logistykę branży turystycznej w regionie, ale przede wszystkim ekspedycji naukowych oraz bezpieczeństwa mieszkańców – wyjaśnia nasz badacz.
Swoje plany naukowe wiąże z badaniem powodzi glacjalnych Svalbardu, zrozumieniem kontrolujących je mechanik i przełożeniem tej wiedzy na inne, nierzadko gęsto zaludnione obszary polarne i górskie. – Wiedzę zdobytą w badaniach polarnych chciałbym też wykorzystać do lepszego zarządzania kryzysowego związanego z powodziami w Karkonoszach.
Aleksandra Wołoszyn z Wydziału Nauk o Ziemi i Kształtowania Środowiska na projekt „CaLIA – Małe zlewnie arktyczne w warunkach po Małej Epoce Lodowej – wypełnienie luki wiedzy z początku lat 60-tych dla małych zlewni na Ziemi” (Wedela Jarlsberga CaLIA ‒ Small Arctic Catchments in post-Little Ice Age conditions – filling the early 1960’s knowledge gap for small catchments in the Wedel Jarlsberg Land) otrzyma 130 416,00 zł.

Badania w projekcie CaLIA dotyczą zmian krajobrazu takich jak recesja lodowców, powstawanie czy zanik jezior, obecność niszy niwalnych pomiędzy końcem Małej Epoki Lodowej a początkiem lat 60-tych (przed misjami satelitarnymi) w małych zlewniach arktycznych na Spitsbergenie.
Badania będą przeprowadzone w oparciu o ukośne zdjęcia lotnicze z roku 1960 i 1961 dla Ziemi Wedela Jarlsberga (SW Spitsbergen, Svalbard). – Współczesna technologia pozwala nam na wykorzystanie danych lotniczych, np. w celu rekonstrukcji krajobrazu – wyjaśnia naukowczyni. – Planujemy wykonać ortofotomapę oraz numeryczny model terenu pozwalającej na porównanie ich z danymi z lat 30-tych oraz 90-tych XX wieku. Dzięki projektowi CALIA postaramy się odpowiedzieć na pytanie jak zmienił się krajobraz małych zlewni arktycznych od końca Małej Epoki Lodowej.
Nasza doktorantka w przyszłości chciałaby kontynuować pracę w regionach polarnych, analizować recesję lodowców oraz rozwój roślinności na odkrytych spod lodu obszarach. – Chciałbym również odbyć wyjazd w ramach post-doc, w trakcie którego mogłabym poznawać nowe metody badawcze wykorzystywane w obszarach polarnych czy wysokogórskich – dodaje.
Więcej o grantach tutaj.
oprac. Katarzyna Górowicz-Maćkiewicz.