
Nowe narzędzia w walce o sprawiedliwość – badania naukowe
Smartfony zmieniły świat – nie tylko dokumentują rzeczywistość, ale też pozwalają ocalałym i świadkom zbrodni aktywnie uczestniczyć w walce o sprawiedliwość. To także demokratyzacja procesu pociągania sprawców do odpowiedzialności i nowe wyzwanie dla wymiaru sprawiedliwości.
Zagadnieniem tym w swoich badaniach zajmie się dr Kaja Kowalczewska z Inkubatora Doskonałości Naukowej – Centrum Digital Justice na Wydziale Prawa, Administracji i Ekonomii UWr. Projekt będzie finansowany z NCN z grantu Opus. Ostatnie rozdanie grantów Opus w tym roku nastąpiło na początku grudnia.
Tytuł projektu brzmi: „Od głosów do wyroków: Rola dowodów generowanych przez użytkowników w przekształcaniu międzynarodowego wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych (From Voices to Verdicts – FVTV)”.
– Przez najbliższe cztery lata, wraz z fantastycznym zespołem i wsparciem Centrum Digital Justice Digital Justice Center – Digital Justice Center będę badać, jak nagrania i zdjęcia robione smartfonami zmieniają sposób, w jaki wymiar sprawiedliwości radzi sobie z najpoważniejszymi zbrodniami, takimi jak zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciwko ludzkości czy ludobójstwo – mówi dr Kaja Kowalczewska. – Interesuje nas, czy materiały stworzone przez zwykłych ludzi (nie-specjalistów) mogą stać się wiarygodnymi dowodami dla Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze, krajowych prokuratur działających na zasadzie uniwersalnej jurysdykcji i innych mechanizmów odpowiedzialności za zbrodnie międzynarodowe.
Naukowcy będą też analizować, jak rozwijają się technologie metody i wytyczne wspierające dokumentowanie takich przestępstw.
Jak tłumaczy nasza badaczka, inspiracją dla projektu są praktyczne obserwacje: powszechny dostęp do smartfonów, możliwość relacjonowania konfliktów niemal w czasie rzeczywistym i mediatyzacja wojen. Dziś więcej o wydarzeniach w Ukrainie, Palestynie czy Syrii można dowiedzieć się na Instagramie niż w tradycyjnych mediach. Z tym jednak wiąże się ryzyko – dezinformacja, manipulacje, a także problemy z tzw. „chain of custody”, czyli zapewnieniem, że dowód od momentu jego stworzenia aż po przedstawienie w sądzie pozostaje wiarygodny.
– Jako koordynatorka koalicji polskich organizacji społecznych (KOOS) zajmującej się dokumentowaniem zbrodni międzynarodowych, podnoszeniem świadomości Polaków o odpowiedzialności sprawców i wsparciem ocalałych, wiem, jak ogromny potencjał ma ten projekt. Dzięki interdyscyplinarnemu podejściu – łączącemu badania empiryczne (antropologiczne) i teoretyczne (prawne) – możemy nie tylko pogłębić wiedzę, ale też zaproponować realne zmiany – dodaje badaczka.

Oprac. Kg
Data publikacji 10 grudnia – Dzień Praw Człowieka
Dodane przez: M.J.