zdjęcie przedstawiające grupę ludzi w biurze rektora uczelni
Przekazanie przez prof. Zbigniewa J. Jurka własnoręcznej notatki listu prof. Stanisława Hartmana. fot Paweł Piotrowski/UWr

Historia listami pisana

„List Hartmana” obrósł legendą ze względu na okoliczności oraz ponadczasowy przekaz, jednak przez wiele lat znany był jedynie w środowisku matematyków. Skoro studenci zanotowali sobie jego treść, to musiał wywrzeć na nich spore wrażenie!

Głównym bohaterem tej opowieści jest prof. Stanisław Hartman. Urodził się w 1914 roku. Studia matematyczne ukończył na Uniwersytecie Warszawskim w 1937. Studia w zakresie fizyki – we Lwowie.

Po II wojnie pracował krótko na Politechnice Śląskiej. Po czym zamieszkał we Wrocławiu, gdzie został starszym asystentem na Uniwersytecie i Politechnice Wrocławskiej (tworzących jedną uczelnię do 1951). Doktoryzował się w 1947 pod okiem prof. Edwarda Marczewskiego.

W 1968 roku zwolniony z UWr za udzielanie wsparcia protestującym studentom. Odmówił wyjazdu na emigrację.

1 listopada 1968 roku napisał list do swoich studentów II roku matematyki na UWr. List pożegnalny.

Według relacji prof. Zbigniewa J. Jurka odczytanie listu miało miejsce 25 listopada 1968 r.

Na prośbę prof. Marczewskiego list studentom odczytał starosta roku, a jednym ze słuchaczy był Zbigniew J. Jurek, który skrzętnie zanotował, słowo w słowo.

Swoje odręczne zapiski, czyli pożegnalny list od prof. Hartmana – prof. Zbigniew J. Jurek przekazał 5 listopada 2025 r. rektorowi UWr prof. Robertowi Olkiewiczowi.

Podczas tego wzruszającego, pełnego wspomnień spotkania, rektor odczytał oryginał listu, by porównać treść z odręczną notatką ówczesnego studenta II roku matematyki Zbigniewa J. Jurka. Są niemal identyczne.

Oto fragment: „Moja działalność wychowawcza nie znalazła uznania. W rzeczywistości nie wychowywałem Was nigdy inaczej, jak tylko wykładając Wam matematykę. Zawsze uważałem, że kto uczy, ten także i przez to samo wychowuje. Wierzę w potężne działanie matematyki na psychikę, bo matematyka kształci myśl jasną, krytyczną, kontrolująca i uczy cenić prawdę, która sama o sobie świadczy i której nie patronuje żaden autorytet”.

Jak wspomniał podczas spotkania prof. Zbigniew J. Jurek, nikt nie wiedział, że zachował się oryginał listu, aż do sierpnia 2021 roku, kiedy został przekazany z USA na ręce ówczesnego Rektora Przemysława Wiszewskiego, a następnie trafił do Archiwum UWr.

„Lista Hartmana” odręcznie spisany ręką prof. Zbigniewa J. Jurka w 1968 roku stanowi źródłowe uzupełnienie tej niezwykłej historii. – Jesteśmy bardzo wdzięczni, że Pan Profesor zechciał przekazać nam swoją cenną osobistą pamiątkę – mówi Magdalena Wątorska, z-ca dyr. Archiwum Uniwersytetu Wrocławskiego .

– Jeśli chodzi o zgromadzone w Archiwum materiały związane z wydarzeniami marcowymi 1968 roku to faktycznie są one dość skromne – przyznaje Remigiusz Kazimierczak, dyrektor Archiwum UWr.

Najcenniejsze są relacje „na żywo”, czyli np. dziennik studenta matematyki Błażeja Koski, który autor przekazał w darze uczelni, także w 2021 roku, czy szerzej znana kronika z marca 1968 roku.

W spotkaniu rektora prof. Roberta Olkiewicza z prof. Zbigniewem J. Jurkiem uczestniczyli również dziekan Wydziału Matematyki i Informatyki UWr prof. Dariusz Buraczewski oraz rzeczniczka prasowa uczelni Katarzyna Górowicz-Maćkiewicz.

Przy tej niezwykłej okazji bardzo prosimy, aby osoby związane z naszą uczelnią przekazywały nam tego typu dokumenty, osobiste relacje, wspomnienia, dzienniki związane ze studiami czy pracą (oczywiście nie tylko z 1968 roku). Są to niezwykle cenne źródła, które uzupełniają oficjalne dokumenty i niejako ożywiają historię.

Gorąco zachęcamy wszystkich do kontaktu z Archiwum UWr w tej sprawie. https://archiw.uwr.edu.pl/

Prof. Hartmana przywrócono do pracy na Uniwersytecie Wrocławskim dopiero w 1981, gdzie pracował do emerytury.

Oprac. Katarzyna Górowicz-Maćkiewicz

Data publikacji: 6.11.2025
Dodane przez: M.K.

Projekt „Zintegrowany Program Rozwoju Uniwersytetu Wrocławskiego 2018-2022” współfinansowany ze środków Unii Europejskiej z Europejskiego Funduszu Społecznego

Scroll to Top