
O Auli Leopoldina w kontekście nieprawdziwych informacji, czyli dlaczego portret Fryderyka II nie mógł zastąpić Orła Białego.
Podstawowa przyczyna tego, dlaczego Orzeł Biały nie mógł zostać zastąpiony portretem króla Prus Fryderyka II wynika z faktu, że te dwa przedstawienia nigdy nie znajdowały się w tym samym miejscu.
Orzeł Biały, w różnych postaciach, był umieszczany od lat 50. XX wieku na zachodniej ścianie auli, pod figurą cesarza Leopolda I, fundatora uniwersytetu. Portret Fryderyka II jest jednym z ośmiu portretów zawieszonych nad lożami profesorskimi po północnej i południowej stronie auli. Przedstawiają one duchownych, władców i wysokich urzędników istotnych dla dziejów jezuitów i ich wrocławskiej uczelni.
Wiszący na północnym filarze międzyokiennym portret Fryderyka II zastąpił około roku 1773 portret cesarza Rudolfa II Habsburga, za którego rządów jezuici rozpoczęli swoją działalność we Wrocławiu. Zmiana ta miała być wyrazem wdzięczności wrocławskich jezuitów wobec króla Prus, który wyraził zgodę na kontynuację działalności uczelni, pomimo przeprowadzonej przez papieża Klemensa XIV kasaty Towarzystwa Jezusowego. Polityka Fryderyka II względem Śląska była nacechowana ideami Oświecenia. Dlatego wspierał on polską mniejszość na Dolnym Śląsku (około 10 procent ludności, na prawym brzegu Odry znacznie więcej) w różny sposób – przede wszystkim przez ogłaszanie wszystkich urzędowych dekretów także w języku polskim (czystą, dobrą polszczyzną). Władze habsburskie tego nie czyniły, co więcej – prowadziły konsekwentną germanizację śląskiego Kościoła katolickiego w duchu ‘pietas austriaca’.
Ostatni gruntowny remont Auli Leopoldyńskiej (zakończony w 2022 roku) miał na celu przywrócenie jej oryginalnego kształtu z XVIII wieku. Po zakończeniu remontu jest ona jednym z dwóch wnętrz historycznych (obok Oratorium Marianum) udostępnianych do zwiedzania przez Muzeum Uniwersytetu Wrocławskiego. Odbywają się w niej także oficjalne uroczystości, wydarzenia kulturalne i okolicznościowe odczyty, organizowane zarówno przez Uniwersytet Wrocławski, jak i podmioty zewnętrzne. Po remoncie aula nie pełni żadnych funkcji urzędowych ani dydaktycznych, które wymagałyby umieszczenia w niej godła państwowego.
O tożsamości miejsca świadczy dobitnie personifikacja Silesii ponad emporą muzyczną oraz umieszczony pod balustradą parapetu tej empory kartusz herbowy hrabiego Jana Antoniego Schaffgotscha, nałożony na tarczę herbową Piastów legnicko-brzeskich. Hrabia był wnukiem Barbary Agnieszki, księżniczki śląskiej z rodu Piastów. Było to tytułem do symbolicznego przejęcia przez ród Schaffgotschów ideowo-politycznego dziedzictwa Piastów.
Zachęcamy również do lektury artykułu prof. Jana Harasimowicza, dyrektora Muzeum Uniwersytetu Wrocławskiego, który ukazał się w pierwszym numerze pisma „Leopoldiana Wratislaviensia” w 2023 roku. Pismo powstało z inicjatywy pracowników Uniwersytetu Wrocławskiego, Zakładu Narodowego im. Ossolińskich oraz Konsula Honorowego Austrii we Wrocławiu. Celem „Leopoldiana Wratislaviensia” jest udostępnianie szerszemu gronu odbiorców wyników badań historyków sztuki, literaturoznawców, kulturoznawców, historyków i muzykologów dotyczących historii stosunków polsko-austriackich i śląsko-austriackich, relacji gospodarczych, a także habsburskiej przeszłości Śląska i Galicji.
Oto kilka obszernych fragmentów artykułu prof. Jana Harasimowicza nt. „Materialnego i niematerialnego dziedzictwa Akademii Leopoldyńskiej”:
„Jublileusz 320-lecia Akademii Leopoldyńskiej, który przypadał w roku ubiegłym, nie cieszył się takim zainteresowaniem opinii publicznej i mediów, jak okrągła 300 rocznica powstania uczelni w roku 2002. Uroczyste obchody 200 rocznicy powołania Państwowego Uniwersytetu we Wrocławiu (Universitas Litterarum Wratislaviense), które odbyły się w 2011 roku, położyły kres toczonym przez długie lata sporom o to, czy polski Uniwersytet Wrocławski jest prawowitym sukcesorem zarówno tej pierwszej Alma Mater – austriackiej, jak i tej drugiej, utworzonej w 1811 roku – pruskiej. Nikt dziś nie podważa oczywistego faktu, że historyczną ciągłość instytucjonalną Uniwersytetu Wrocławskiego zapewnia przede wszystkim kompleks barokowych budynków, zlokalizowany przy placu Uniwersyteckim, złożony z kościoła Uniwersyteckiego pw. Najświętszego Imienia Jezus, gmachu głównego z Aulą Leopoldiną, Oratorium Marianum i Wieżą Matematyczną oraz dawnego Konwiktu św. Józefa1 . Szczególną rolę odgrywa tu gmach główny, zwany Collegium Maximum, który powstał częściowo na miejscu dawnego zamku cesarskiego, a częściowo na terenie tzw. Wróblego Wzgórza (Sperlingberg), gdzie do początków XVIII wieku mieściły się zamkowe stajnie i wozownie.
Cesarskie prawo własności do Wróblego Wzgórza było przez długi czas kwestionowane przez Radę Miejską, dlatego budowę gmachu uczelni ciągle odwlekano. Dopiero gdy interesy miasta zostały należycie zabezpieczone, m.in. przez zgodę dworu cesarskiego na wykonanie pod planowanym budynkiem przejazdu prowadzącego na tzw. Długi Most, czyli główną przeprawę przez Odrę w kierunku północnym, można było przystąpić do budowy. Kamień węgielny położono w 1728 roku, prace budowlane przy skrzydle zachodnim ukończono w 1730 roku, skrzydło wschodnie i Wieżę Matematyczną wznoszono w latach 1734–1737. Dekorację rzeźbiarską, sztukatorską i malarską wnętrz wykonywano w latach 1732–1739. Zaprzestano tych prac po wkroczeniu na Śląsk armii pruskiej pod wodzą króla Fryderyka II. Collegium Maximum nigdy nie uzyskało przewidzianego projektem kształtu: z planowanych trzech wież zrealizowana została tylko jedna, co nadaje istniejącemu do dziś budynkowi charakterystyczną asymetrię.
(…)
Program ideowy gmachu głównego uczelni został silniej powiązany z historyczną funkcją miejsca, na którym stanął, czyli z dawną siedzibą książąt śląskich, królów czeskich i cesarzy rzymskich, która była również miejscem obrad śląskiego sejmu stanowego i siedzibą Kamery Królewskiej, a więc zarządu należących do monarchy dóbr ziemskich. Twórcy programu, wywodzący się zapewne z kręgów jezuickiej profesury, stanęli przed trudnym zadaniem umiejętnego połączenia wątku akademickiego, czyli odwołującego się do podstawowej funkcji nowego gmachu, z dwoma wątkami politycznymi: ‘monarchicznym’, czyli głoszącym chwałę domu panującego, który obdarował swoich śląskich poddanych tak znakomitym przybytkiem wiedzy, oraz ‘stanowym’, czyli ukazującym Śląsk – w całym jego polityczno-ustrojowym zróżnicowaniu – jako wierny monarchii kraj, wdzięczny za okazaną mu łaskę. Program ten rozwija się konsekwentnie od portalu wejściowego z balkonem ozdobionym rzeźbionymi personifikacjami czterech Cnót Kardynalnych , poprzez westybul dekorowany na sklepieniu herbami Monarchii Habsburskiej i dwóch centralnych instytucji śląskich: Urzędu Zwierzchniego i Kamery Królewskiej, dwubiegowo-zabiegowe Schody Cesarskie, prezentujące na sklepieniu alegorie wszystkich śląskich księstw i wolnych państw stanowych , aż po główne reprezentacyjne pomieszczenie na pierwszym piętrze – Aulę Leopoldinę.
Wszystkie wspomniane śląskie terytoria łączą się przez iluzjonistyczne prześwity z malowaną personifikacją tronującej Silesii, umieszczoną na ścianie Auli przylegającej do klatki schodowej.
Władczyni Śląska towarzyszy Viadrus – bóg Odry, symbolizujący ‘naturę’, oraz Wratislavia – personifikacja stolicy kraju, symbolizująca ‘kulturę’, czyli rzemiosło i handel. Przed wszystkie te alegorie wysuwa się umieszczone na parapecie empory popiersie hrabiego Johanna Antona von Schaffgotscha – prezydenta Urzędu Zwierzchniego i cesarskiego namiestnika Śląska. Towarzyszy mu dekoracyjny kartusz z nowym herbem rodu Schaffgotschów, nadanym przez cesarza w 1708 roku, w którym tarcza z tradycyjnym godłem rodowym nałożona jest na tarczę herbową Piastów legnicko-brzeskich. Taka konstrukcja herbu, nawiązująca do babki ojczystej hrabiego Johanna Antona, księżniczki brzeskiej Barbary Agnieszki, stała się możliwa dopiero po śmierci ostatniej Piastówny, księżniczki Karoliny legnicko-brzeskiej, która nastąpiła w grudniu 1707 roku. Poprzez mocne wyeksponowanie nowego herbu rodowego hrabia Schaffgotsch prezentuje się jako prawowity sukcesor książęcego rodu Piastów – dawnych suwerennych władców kraju.
Nad przeciwległą stroną Auli, wyróżnioną wysokim podestem o wklęsło-wypukłym wykroju, dominuje wizerunek zasiadającego na tronie fundatora uczelni – cesarza Leopolda I Habsburga, któremu towarzyszą alegoryczne figury stanowiące personifikacje jego dewizy CONSILIO (Radą) ET (i) INDUSTRIA (Przemyślnością). Dla wzmocnienia siły retorycznej perswazji, personifikacji Rady przeciwstawiona jest Zwada (Discordia), a personifikacji Przemyślności – Głupota (Stultitia).
Ponieważ w 1730 roku, kiedy przystępowano do dekoracji Auli, cesarz Leopold już nie żył, co więcej – nie żył także jego następca, Józef I, postanowiono wizerunek fundatora uzupełnić stojącymi figurami dwóch kolejnych cesarzy – Józefa I i Karola VI. Powstał w ten sposób panteon habsburskich dobroczyńców uczelni, uzupełniony umieszczonym na stropie tej części Auli malowidłem, przedstawiającym zasługi rodu Habsburgów i ich antenatów, Babenbergów (postać św. Leopolda), dla Kościoła i jego Królowej – Najświętszej Marii Panny. Między dwoma ‘politycznymi’ wątkami programu Auli rozwija się dominujący we wnętrzu wątek ‘akademicki’, którego kulminacyjnym punktem jest malowidło w centrum stropu – Alegoria Mądrości Bożej, objawionej światu przez Ewangelistów i Ojców Kościoła. Przejawem tej Mądrości są nauki i sztuki, których personifikacje rozmieszczone są ponad iluzjonistycznym gzymsem, a także naukowe pojęcia i kategorie, zakodowane w przedstawieniach emblematycznych zdobiących klucze okien. Na ościeżach okiennych widnieją owalne wizerunki tych, którzy Bożą Mądrość przekazywali światu: wybitnych uczonych, pisarzy i poetów – od starożytności po wiek XVII. Nieco poniżej tych portretów umieszczone są loże profesorskie, wyniesione ponad poziom posadzki, najniżej, bezpośrednio na posadzce – ławy studenckie. Program Auli dopełniają zawieszone między oknami owalne portrety w ozdobnych ramach, przedstawiające osoby zasłużone dla uczelni i Towarzystwa Jezusowego. Ich pierwotny zestaw został zmieniony po przejściu Śląska pod panowanie Prus – pojawiły się wówczas wizerunki króla Fryderyka II i dwóch pruskich kuratorów Uniwersytetu.
Ukończona w ubiegłym roku konserwacja Auli Leopoldiny przywróciła jej pierwotny blask – jest to teraz z pewnością jedno z najznakomitszych barokowych wnętrz świeckich w całej Europie. (…)
Opracowanie: KGM
Opublikowane przez: EJK
Data publikacji: 14.07.2025 r.