
Nowy gatunek pluskwiaka w Polsce! Kolejna niezwykła obserwacja naszego studenta
Belonochilus numenius odnotowany we Wrocławiu i Legnicy, to gatunek pluskwiaka pochodzący z Ameryki Północnej, który od kilkunastu lat dynamicznie rozprzestrzenia się w Europie. Zauważył go nasz student!
Pierwsze doniesienia o obecności Belonochilus numenius na kontynencie pochodzą z 2008 roku z Hiszpanii. Obecnie owad ten notowany jest w wielu krajach europejskich, a najnowsze obserwacje wskazują na jego obecność również w Polsce.
Pod koniec 2024 roku we Wrocławiu, na Ostrowie Tumskim, Grzegorz Lewek, student Wydziału Nauk Biologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego zauważył pojedynczego osobnika Belonochilus numenius na ścianie jednej z kamienic. Odkrycie to zainicjowało badania w miejscach występowania platanów klonolistnych,, które są głównym żywicielem tego gatunku. W ich wyniku pluskwiaka odnaleziono na trzynastu stanowiskach, głównie na owocostanach platanów oraz murach budynków znajdujących się w ich pobliżu. Dodatkowo, na jednym ze stanowisk przeprowadzono eksperyment hodowlany, który potwierdził rozwój nowego pokolenia owadów.
Obecność Belonochilus numenius została także potwierdzona w Legnicy, gdzie stwierdzono jego występowanie na dwóch stanowiskach w centrum miasta. Ciekawym spostrzeżeniem jest fakt, że owady częściej zasiedlają owocostany młodych, niedawno zasadzonych platanów niż starszych okazów, co sugeruje możliwość ich zawleczenia wraz z nowymi nasadzeniami.
Obserwacje te podkreślają rolę transportu w ekspansji obcych gatunków. W dobie globalizacji dostępne kanały transportowe, ułatwiające przemieszczanie się roślin, żywności oraz innych towarów, mogą prowadzić do niezamierzonego rozprzestrzeniania się organizmów na nowe tereny. Wysokie prawdopodobieństwo dalszego rozwoju populacji Belonochilus numenius sprawia, że w nadchodzącym sezonie gatunek ten może pojawić się w kolejnych polskich miastach.
Podobne przypadki inwazji obcych pluskwiaków w Polsce nie są nowością. Przykładem jest skupieniec lipowy (Oxycarenus lavaterae), który od pierwszego stwierdzenia w 2014 roku został wykazany już na ponad 300 stanowiskach.
Belonochilus numenius preferuje owocostany platanów, gdzie zimuje w stadium jaja. Sporadycznie bywa spotykany również na nawłociach, ambrozji trójdzielnej, wiązowcach oraz wierzbach. Nie stanowi jednak istotnego zagrożenia dla rodzimej flory.
Szczegółowe wyniki badań nad występowaniem tego gatunku w Polsce zostały opublikowane w czasopiśmie Heteroptera Poloniae – Acta Faunistica, a publikacja powstała we współpracy z uznanym ekspertem w dziedzinie pluskwiaków różnoskrzydłych, Grzegorzem Gierlasińskim oraz opiekunem projektu tutoringowego prof. dr. hab. inż. Marcinem Kadejem.
Link do artykułu o Belonochilus numenius

– Badania, odkrywanie i publikowanie, zwłaszcza w zakresie faunistyki bezkręgowców, dają mi ogromną satysfakcję – przyznaje nasz student. – Świadomość, że dokładam małą cegiełkę do wiedzy o danym gatunku, która w przyszłości może stanowić istotny element dla kolejnych badaczy w ich publikacjach, jest dla mnie niezwykle motywująca – dodaje Grzegorz Lewek.
– Większość gatunków, o których piszemy w ramach tutoringu, jest słabo poznana – zastanawia się Grzegorz Lewek. – Często nie wiadomo nawet, gdzie można je spotkać w Polsce. Zdarza się, że rozpoczynając pracę nad danym gatunkiem, nie mamy właściwie żadnych informacji na jego temat. Ostatnio opublikowaliśmy pracę o owadzie, o którym nikt nie pisał od niemal 100 lat!
Dla studentów czytanie i pisanie o tych gatunkach to jak odkrywanie tajemnic. – Nieustannie dowiaduję się czegoś nowego, a gdy okazuje się, że mamy do czynienia z czymś naprawdę unikalnym, pojawiają się ogromne emocje. W takich chwilach trudno zasnąć, a w głowie natychmiast rodzą się plany kolejnych wypraw terenowych – mówi.
Odkrywanie i nauka to efekty świetnie dobranego programu tutoringuna UWr. – W moim przypadku osoba tutora, prof. Marcina Kadeja, jest dla mnie jak „latarnia morska”, pomagająca wybrać właściwą drogę. Od planów na przyszłość po drobne decyzje dotyczące formułowania myśli w tekście – jego wsparcie jest nieocenione. Wspólnie ustalamy, na czym warto się skupić i co będzie dla mnie najlepsze w kontekście mojego rozwoju. Dzięki tutoringowi prof. Marcin Kadej umożliwia mi współpracę oraz kontakt z ekspertami, co sprawia, że nasze wspólne prace są jakościowo lepsze. Myślę, że bez tego wszystkiego, gdybym samodzielnie rozpoczął pisanie prac, byłoby mi zdecydowanie trudniej osiągnąć obecny poziom publikacji oraz wyznaczyć sobie konkretne cele, do których teraz dążę – dodaje młody biolog.

Oprac. Katarzyna Górowicz-Maćkiewicz
Data publikacji: 24.02.2025
Dodane przez: M.J.