Logo Uczelnia Badawcza
Logo Arqus
Logo Unii Europejskiej
młoda kobieta o jasnych włosach i okularach z czarnymi oprawkami gran na wiolonczeli
fot. Archiwum prywatne Jolanty Żukiewicz

O pasjach ludzi Uniwersytetu. Muzyka w moim sercu

Dlaczego piszemy dziś o sobotnim koncercie zespołu Piotra Rubika we wrocławskiej Hali Stulecia? Otóż, w wydarzeniu, które odbędzie się 23 marca pt. „Niech mówią, że to nie jest miłość”, zobaczymy wiele znanych na Uniwersytecie Wrocławskim twarzy.

Podczas koncertu posłuchamy m.in. Wrocławskiego Chóru Akademickiego pod dyrekcją Alana Urbanka. Ale dla nas koncert stał się pretekstem do opowiedzenia historii pani Jolanty Żukiewicz, kierowniczki Sekretariatu Szkoły Doktorskiej UWr.

Zapytaliśmy Ją, czy grała już w Hali Stulecia: – Jeszcze nie miałam okazji, tym bardziej cieszy mnie, że pierwszy raz będę mogła zagrać w Hali Stulecia i na dodatek – w moim rodzinnym mieście – mówi pani Jolanta, która jest wiolonczelistką i współpracuje podczas trasy koncertowej „Niech mówią, że to nie jest miłość” z muzykami Filharmonii Dolnośląskiej w Jeleniej Górze.

Swoją przygodę z wiolonczelą rozpoczęła wraz z egzaminem do Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej im. Karola Szymanowskiego we Wrocławiu w 1990 roku, gdzie kształciła się 12 lat. A dlaczego wiolonczela? – Trochę przypadek – śmieje się. – Zdawałam na skrzypce, a że na egzaminach zawsze jest dużo chętnych na skrzypce, fortepian czy gitarę to zaproponowano mi wiolonczelę. Pewnie dlatego, że byłam wysokim dzieckiem – dodaje.

Skończyła więc muzyczną podstawówkę oraz muzyczne liceum. Potem studiowała w Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu oczywiście w klasie wiolonczeli. – Jeszcze w trakcie studiów podjęłam pracę jako nauczycielka gry na wiolonczeli w Zespole Szkół Muzycznych w Legnicy – opowiada.

W międzyczasie założyła rodzinę i to sprawiło, iż dojazdy z Wrocławia stały się uciążliwe i dość wymagające przy dwójce dzieci. Wtedy pojawiła się okazja do zmiany jaką była praca w Biurze Promocji Organizacji Imprez na macierzystej Akademii Muzycznej we Wrocławiu. Potem była pandemia, co mocno uniemożliwiło organizowanie koncertów oraz wydarzeń muzycznych i wtedy pojawiła się kolejna okazja do zmiany – w grudniu 2022 roku rozpoczęłą pracę w UWr.

Praca jest wymagająca, ponieważ zespół zajmuje się przygotowaniem dokumentacji porządkującej kształcenie w Szkole Doktorskiej. – Jednak jako osoba zadaniowa lubię swoją pracę i cieszę się, że mogę pracować w zgranym zespole – mówi kierowniczka sekretariatu SD.

Muzyka na pewno jest dla Niej odskocznią od codziennych obowiązków. – Związałam swoje życie zawodowe z uczelnią wyższą, jednak muzyka zawsze zostanie w moim sercu – mówi pani Jolanta.

Trasa koncertowa muzyków Piotra Rubika trwa od lutego do czerwca 2024 roku i obejmuje Katowice, Olsztyn, Warszawę, Gdańsk, Szczecin, Gorzów Wielkopolski, Ostrów Wielkopolski, Poznań, Kraków, Wrocław, Lublin, Tarnów, Łódź, Rzeszów i Kielce. Bilety, choć już w małej ilości, to jeszcze są dostępne na niektóre z koncertów. – Koncertujemy co tydzień, gram również w zespole kameralnym z koleżankami, z którymi studiowałam, więc sporo się dzieje – mówi pani Jolanta.

Jaki był najbardziej niesamowity koncert, wydarzenie muzyczne w Jej karierze?

– „Anioły Europy”, koncert który był częścią 25. Przeglądu Piosenki Aktorskiej, a samo wydarzenie było dedykowane wejściu Polski do Unii Europejskiej – opowiada. – Ogromne przedsięwzięcie, 300 artystów na scenie: znani wokaliści, duża orkiestra, duży chór. Wydarzenie na żywo w telewizji transmitowane z wrocławskiego rynku. Co niesamowite, to wydarzenie było również pod batutą Piotra Rubika.

A czego życzy się wiolonczelistce przed koncertem?

– Połamania smyczka!

Rozmawiała: Katarzyna Górowicz-Maćkiewicz

Projekt „Zintegrowany Program Rozwoju Uniwersytetu Wrocławskiego 2018-2022” współfinansowany ze środków Unii Europejskiej z Europejskiego Funduszu Społecznego

NEWSLETTER
E-mail