Ogród Botaniczny cmentarz
Pozostałości historycznego cmentarza w Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Wrocławskiego. fot. Paweł Piotrowski

Ogród Botaniczny dziś, jutro i jego historia

W Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Wrocławskiego trwają prace poprzedzające utworzenie nowej atrakcji turystycznej oraz kolejnego zaplecza badawczego. Ale co na terenie Ogrodu robili archeolodzy?

Prace archeologiczne były częścią przygotowań do przebudowy działu dydaktycznego i renowacji zabytkowych szklarni pomocniczych, realizowanych w ramach projektu współfinansowanego ze środków unijnych (CERES-Nr.: FEDS.02.07-IZ.00-0004/23, RPO dla Dolnego Śląska na lata 2021–2027, o wartości 6 871 481,81 zł).

– W tym miejscu powstaje wyjątkowy Ogród CERES – przestrzeń, która w naturalistycznych aranżacjach i realistycznych modelach krajobrazów roślinnych Polski zaprezentuje najcenniejsze elementy naszej przyrody – mówi prof. Zygmunt Kącki, dyrektor Ogrodu Botanicznego UWr. –Znajdą się tu gatunki chronione w ramach sieci Natura 2000, rośliny ginące i zagrożone, a także siedliska przyrodnicze Natura 2000.

Odwiedzający będą mogli zobaczyć aż 14 takich unikatowych siedlisk, przedstawionych w sposób zarówno naukowy, jak i wizualnie zachwycający.

CERES będzie niewątpliwie miejscem, w którym nauka spotyka się z edukacją, relaksem i zachwytem nad pięknem przyrody. – To oryginalna, starannie zaprojektowana przestrzeń, która pozwoli nie tylko poznać bogactwo polskich siedlisk przyrodniczych, ale także zrozumieć, jak ważna jest ich ochrona – podkreśla prof. Kącki.

Ogród CERES zapowiada się jako jedno z najbardziej inspirujących i wartościowych miejsc na przyrodniczej mapie Wrocławia.

W trakcie prac podczas tej inwestycji archeolodzy odkryli m.in. trzy ceglane komory grobowe i kilka nienaruszonych trumien ze szczątkami dawnych mieszkańców Wrocławia. – Drewno w nieco podmokłym środowisku otoczenia dawnej wyspy na Ostrowie Tumskim zachowuje się dość dobrze, a na niektórych trumnach były jeszcze widoczne ślady malatury – opisuje dr hab. Aleksandra Pankiewicz z Instytutu Archeologii UWr. – Trumny były też zaopatrzone w ozdobne okucia – dodaje.

Znalezione relikty to pozostałości nekropolii, która istniała we wschodniej części dzisiejszego Ogrodu Botanicznego. Została ona założona najpewniej w 1806 r. dla żołnierzy wojsk napoleońskich, stąd pierwotna nazwa – Cmentarz Francuzów. Od 1836 miejsce to funkcjonowało jako cmentarz parafialny św. Wojciecha.

Dzięki zapiskom archiwalnym, ale także zachowanym płytom nagrobnym, znamy nazwiska części osób tu pochowanych.

Jeden z odkrytych pomników należał do Ponçe’a Penoyéego, Francuza z pochodzenia, który był mistrzem szewskim i prowadził zakład przy dzisiejszej ulicy Oławskiej. Zmarł w 1854 r.

– Również to, że prace archeologiczne w południowo-wschodniej części wrocławskiego Ogrodu Botanicznego odsłoniły groby z ludzkimi szczątkami oraz kilka steli – nie zdziwiło nas – zwraca uwagę Alan Weiss z inicjatywy Spod ziemi patrzy Breslau.  – Na wątek St. Adalbertfriedhof (cmentarz św. Wojciecha) trafialiśmy już kilka razy. Ba, nawet informacja, że jeden z wykopanych nagrobków ma inskrypcje w języku francuskim również nie była zaskoczeniem, ponieważ zanim parafia św. Wojciecha przejęła ten teren grzebalny, to już na przełomie 1806/07 r. miejsce to było tzw. Cmentarzem Francuzów, który powstał w latach okupacji Breslau przez wojska napoleońskie – czytamy na profilu fb „Spod ziemi patrzy Breslau”. – I to na kilka lat przed powstaniem Ogrodu Botanicznego (1811 r.).

– Najwcześniejsza wzmianka o panu Penoyée w Breslau, na jaką trafiliśmy, to ogłoszenie w „Breslauer Zeitung” z 19 maja 1838 r. Nasz mistrz szewski poleca w nim swoje wyroby: buty męskie i damskie, zgodne z najnowszymi gustami modowymi i najwyższej jakości. Reklama podpisana: Ponçe Penoyée z Paryża. Cztery dni później pojawia się kolejne ogłoszenie, tym razem już z adresem: Ohlauer Strasse Nr. 6 (była to kamienica na rogu dzisiejszej Oławskiej i Szewskiej). W innych reklamach będzie jeszcze doprecyzowane, że firma mieści się na pierwszym piętrze – wylicza Alan Weiss.

Cmentarz św. Wojciecha zamknięto dla pochówków w 1871 r. Z kolei w 1933 r. włączono go do Ogrodu Botanicznego, choć nawet wówczas nie usunięto wszystkich grobów. Te zniknęły po 1945 r.

Nekropolia skrywa też najprawdopodobniej szczątki polskiego patrioty, Włodzimierza Młockiego, urodzonego w Warszawie, a mieszkającego w Krakowie, w Lwowie i czasowo w Dreźnie. Młocki, cierpiący na „chorobę piersiową” zmarł akurat w czasie pobytu we Wrocławiu w 1861 w wieku zaledwie 34 lat i tu został pochowany. W historii zapisał się on jako dobroczyńca Uniwersytetu Warszawskiego i fundator stypendiów swojego imienia.

Burzliwe dzieje miasta nie dały jednak zaznać wiecznego spokoju zmarłym pochowanym na „Cmentarzu Francuzów”. Większość pochówków, po zaprzestaniu użytkowania nekropolii, została naruszona, a kości zdeponowano we wtórnych jamach – ossuariach. Odkryte płyty nagrobne także nie znajdowały się w ich pierwotnym miejscu.

Teraz wydobytymi szczątkami zajmą się antropolodzy. Może dzięki temu uda się zidentyfikować, przynajmniej niektórych Wrocławian pochowanych na cmentarzu.

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że dwie odkryte podczas prac archeologicznych stelle zostaną zachowane in situ. Pozwoli to pozostawić w przestrzeni Ogrodu wyjątkowy „ślad” dawnych dziejów tego miejsca – dyskretny, ale znaczący świadek jego bogatej historii.

Badania archeologiczne prowadzi dr hab. Aleksandra Pankiewicz z Zakładu Archeologii Wczesnego Średniowiecza (Instytut Archeologii, Wydział Nauk Historycznych i Pedagogicznych)

Źródła wykorzystane w publikacji:

Burak M., Okólska H. 2007, Cmentarze dawnego Wrocławia, Wrocław.

Osoby udzielające informacji na temat osób pochowanych na cmentarzu:

Alan Weiss z inicjatywy Spod ziemi patrzy Breslau,

Anna Frelek-Chmiel, prezes Fundacji Dziedzictwo i Nowoczesność

Oprac. Katarzyna Górowicz-Maćkiewicz

Data publikacji: 21.11.2025

Dodane przez: M.J.

Projekt „Zintegrowany Program Rozwoju Uniwersytetu Wrocławskiego 2018-2022” współfinansowany ze środków Unii Europejskiej z Europejskiego Funduszu Społecznego

Scroll to Top