
GLAM – udostępniamy kulturę dolnoślązakom!
GLAM tworzą archiwa, muzea, biblioteki, galerie, które gromadzą, opracowują, a później dzielą się ze społeczeństwem swoimi zbiorami – książkami, rzeźbami, obrazami, archiwaliami bądź w sposób tradycyjny, organizując np. wystawy, albo też w sposób bardziej nowoczesny, czyli cyfrowy. Przedstawiciele regionalnego GLAM-u – Archiwum Państwowego we Wrocławiu, Zakładu im. Ossolińskich, Papieskiego Wydziału Teologicznego, Muzeum Narodowego we Wrocławiu oraz przedstawiciele Biblioteki Uniwersyteckiej i władze Uniwersytetu Wrocławskiego spotkali się w Bibliotece Uniwersyteckiej w czwartek, by omówić obszary współpracy w temacie GLAM-u.
Autor:
Agata Sałamaj
Data Publikacji:
25 czerwca 2021
-Idea GLAM (Galleries, Libraries, Archives, Museums) wywodzi się ze starożytności z koncepcji instytucji takich jak Biblioteka Aleksandryjska określonych mianem Museion (Świątynia Muz), czyli gromadzących różnorodne typy obiektów (dokumenty piśmiennicze, archiwalia, obrazy, rzeźby, itp.). Z biegiem lat wraz z rozwojem kolekcji, instytucje te stawały się coraz bardziej wyspecjalizowane, a ich struktury były organizowane oddzielnie, zgodnie z rodzajem gromadzonych zbiorów, formą udzielanych informacji i rodzajem obsługiwanych użytkowników – mówiła pani dyrektor Biblioteki Uniwersyteckiej we Wrocławiu Grażyna Piotrowicz podczas czwartkowego spotkania przedstawicieli regionalnego GLAM-u.
Koncepcja powstała w oparciu o tendencje, które rysują się na świecie – każda z instytucji ma jeden wspólny cel – gromadzi, opracowuje i dzieli się ze społeczeństwem zbiorami, które podlegają jej bezpośrednio. Realizacja holistyczna GLAM współcześnie to nawiązanie współpracy między instytucjami w celu wykorzystania potencjału technologii, aby w sposób bardziej przydatny prezentować zbiory. Technologia pozwala wrócić do korzeni i stworzyć niejako Wirtualną Świątynię Muz, gdzie wszystkie obiekty zdigitalizowane mogą być zaprezentowane wspólnie za pomocą jednakowych narzędzi, bardzo bogatych, wygodnych do wykorzystania przez użytkownika.
– Z punktu widzenia GLAM ważni są użytkownicy, ale ważne są też instytucje. Instytucje miały objawy, czy jeśli obiekty będą zdigitalizowane i wspólnie zaprezentowane, to czy tożsamość instytucjonalna będzie zachowana czy użytkownik będzie wiedział, skąd dany obiekt pochodzi. Oczywiście, że tak, bo w metadanych zaszywane są nazwy instytucji, więc użytkownik może przeszukiwać obiekty kierując się zainteresowaniami i potrzebami, może stosować funkcjonalne narzędzia – mówiła pani dyrektor Piotrowicz.
W marcu 2018 roku Biblioteka Uniwersytecka we Wrocławiu zaprosiła do współpracy różne instytucje, a w maju 2018 r. podpisano porozumienie w sprawie regionalnego GLAM, w skład którego weszły Archiwum Państwowe we Wrocławiu, Zakład im. Ossolińskich, Papieski Wydział Teologiczny, Muzeum Narodowe we Wrocławiu no i Uniwersytet Wrocławski, a szczególnie Biblioteka Uniwersytecka.
-Zanim podpisano porozumienie o regionalnym GLAM pracownicy Biblioteki od kilku już lat intensywnie pracowali nad wykorzystaniem grupy standardów IIIF (International Image Interoperability Framework) do prezentacji zbiorów, czyli technologii, która pozwala prezentować zbiory w sposób ujednolicony przy pomocy strumieniowania. Dzięki niej użytkownik może powiększać, pomniejszać, obracać, wycinać fragmenty obrazu, tagować, tworzyć własne biblioteki. W ten sposób powstaje kolekcja o doskonałej jakości obrazu i można na niej pracować indywidualnie albo w sieci. Ta idea została przedstawiona instytucjom, były a dziś wiedzę przekazaną przez ekspertów z Biblioteki Uniwersyteckiej we Wrocławiu wykorzystuje np. Archiwum Państwowe – mówiła pani dyrektor.
O początkach GLAM-u mówił też Tomasz Kalota, pełnomocnik rektora ds. regionalnego GLAM:
-Na Dolny Śląski IIIF sprowadził Marcin Szala, a dzięki Rafałowi Raczyńskiemu, udało się to zaprogramować, wdrożyć i zaprojektować mechanizmy informatyczne. Staraliśmy się skupić na Dolnym Śląsku kompetencje z różnych instytucji, udało się zbudować synergię kompetencji różnych instytucji. Ale jest jeszcze dużo do zrobienia, bo problemów do rozwiązania jest więcej – metadane, rozwój kompetencji cyfrowych, czy budowanie wspólnego Laboratorium Humanistyki Cyfrowej – nad tym będziemy jeszcze pracować.
GLAM stał się inspiracją do wielu projektów, które powstają na Uniwersytecie Wrocławskim. Opowiedziała o tym pani prorektor ds. projektów i relacji międzynarodowych na UWr, prof. Patrycja Matusz:
-Gdy zaczęłam pracę jako prorektor ds. projektów na Uniwersytecie Wrocławskim postanowiłam poszukać tych projektów, które są ciekawe i ludzi, którzy są bardzo zaangażowani. W ten sposób udało mi się dotrzeć do ekipy cyfryzacyjnej w Bibliotece Uniwersyteckiej. Jako użytkownik byłam bardzo zainteresowana projektem regionalnego GLAMU, na tyle, że teraz regionalny GLAM jako model współdziałania instytucji na rzecz udostępniania ich zasobów, stał się inspiracją do innych projektów. Można wspomnieć o Leopoldinie, która jest mikroGLAMEM, bo próbujemy pokazać nasze zasoby muzealne i archiwalne, Silesia Sacra, Workflow, projekt z Wirtualnym Laboratorium Transkrypcji.
Podczas spotkania dotyczącego regionalnego GLAM-u kilka słów o działalności Biura ds. Odpowiedzialności Społecznej w kontekście Regionalnego GLAMu opowiedziała dr Kamila Kamińska-Sztark, Pełnomocniczka Rektora UWr ds. odpowiedzialności społecznej.
Rektor Uniwersytetu Wrocławskiego prof. Przemysław Wiszewski wspiera całą inicjatywę GLAMU, jest ona bowiem spójna z wizją Uniwersytetu Wrocławskiego jako instytucji włączającej:
-Dla Uniwersytetu ważne są trzy obszary: dydaktyka, nauka, ale też odpowiedzialność społeczna. To co nas jednoczy, sprawia, że chcemy być razem, dyskutujemy, współpracujemy to kultura. Kultura łączy, a nie dzieli, ale żeby to działało trzeba zadbać o udostępnienie kultury. GLAM jest świetną drogą, żebyśmy mogli tworzyć nowy model kultury na dolnym Śląsku – kreatywnej, włączającej, odpowiedzialnej społecznie. Taki sobie wymarzyłem mój uniwersytet – otwarty i włączający – mówił rektor prof. Przemysław Wiszewski – Chciałbym żeby takie było społeczeństwo całego regionu, ale sami tego nie zrobimy, Uniwersytet jest za mały i za słaby żeby mógł w ten sposób sam oddziaływać nawet na skalę regionalną, ale jeśli połączymy siły, to prawdopodobne jest, że ten model włączania w kulturę, kreatywnego dostępu do kultury jest w naszym zasięgu i to bardzo szybko. Korzyści są dla wszystkich, ogólnospołeczne, ale też dla poszczególnych instytucji. Nic nie odda bezpośredniego kontaktu z zabytkiem. Nawet najlepszy przekaz cyfrowy jest tylko wstępem, jest drogą do polubienia, zagłębienia się, ale dopiero jak zobaczy się na własne oczy dzieła Moneta, Van Goga, powoduje ze czujemy czym to jest. To jest punkt wyjścia, żeby poznać instytucję. GLAM jest też świetnym modelem współpracy o charakterze demokratycznym, tutaj nikt nad nikim nie dominuje, wszyscy się wspierają, współpracują, są razem. Wykorzystajmy ten kapitał!















